Tomasz Sobania rozpoczął swój bieg 3 września w Gliwicach na stadionie Piasta Gliwice, a zakończył go 4 listopada pod Camp Nou w Barcelonie.
Bieg był akcją charytatywną na rzecz Klubu dla Młodzieży z Gliwic.
Tomasz Sobania zakończył swój bieg!
2500 km w 60 dni
To najdłuższy bieg w życiu 24-latka z Gliwic. Tomek w czasie dwóch miesięcy przebiegł 60 maratonów, to w sumie 2500 km. W zeszłym roku Tomek przebiegł z Częstochowy do Rzymu (1500 km), aby zebrać kwotę potrzebną na leczenie chorej na nowotwór mózgu Hani.
W tym roku Hania założyła Tomkowi na szyję medal - na mecie, w Barcelonie.
Spotkał się z Lewandowskim!
Tomek rzucił wyzwanie Robertowi Lewandowskiemu, aby ten przebiegł ostatni kilometr maratonu razem z nim! Niestety Gliwiczanin dobiegł do mety jedynie ze swoją ekipą, która była dla niego bardzo dużym wsparciem.
Mimo wszystko Robert Lewandowski spotkał się z Tomkiem dzień po dobiegnięciu do mety! Spełniło się kolejne marzenie 24-latka.
Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia
Tomek to młody człowiek, który może być inspiracją dla wielu ludzi. Łączy pomaganie ze spełnianiem swoich marzeń. Jako dziecko chciał zostać piłkarzem i grać na Camp Nou, jak widać spełnił swoje marzenie z dzieciństwa w nieco innej formie.
Tomasz Sobania to biegacz, podróżnik i pisarz. W najbliższym czasie będzie miała miejsce premiera jego najnowszej książki o wspomnieniach z biegu do Rzymu.
